Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 135
Pokaż wszystkie komentarzeZastanawia mnie czemu auto tego tekstu nie dodał że ci wszyscy terenowcy harcują sobie w lesie nielegalnie. Proponował bym jak już piszemy o tym problemie poruszyć tez ten wątek. Zapomniałem przecież to portal dla motocyklistów a im wszystko wolno.
Odpowiedzno, wiadomo, bo maja "pasje" i tego "nie zrozumiesz". moze zacznę miec pasje wieszania takich linek (podkreslam ze to ironia, o ile tepaki motorowe to załapią) ? rozumiem jak gdzies, w prywatnym lesie zrobią sobie trase, tory czy jak to tam sie nazywa i tam smigaja. fajnie. wiem wtedy, ze tam jest teren taki a taki i nie zagladam tam. lasy państwowe po ktorych jezdza te bydlęta to dobro publiczne przeznaczone miedzy innymi do wypoczynku. ciezko wypoczywac gdy trzeba caly czas uwazac zeby jakis kretyn "z pasjo ktorej ludzie nie rozumio" nie wjechal w plecy - potem jeszcze palant ma pretensje, ze ludzie pod kola mu wchodza zamiast wskakiwać w krzaki, bo ksieciunio na motorku jedzie co to mu mama z tata kupili. jestem ciekaw na jakim terenie te linki zostaly zawieszone - bo to, ze do lasow panstwowych wjazdu palanty na dwoch kolkach nie maja, to wiadomo tak jak wiadomo, ze wieszanie takich linek jest równie nielegalne. ale jestem ciekaw czy to aby nie byl prywatny teren. takie miejsca sa zwykle wyraznie oznaczone tabliczkami informujacymi o tym, ze wlasciciel sobie nie zyczy czyjejs obecnosci na swojej wlasnosci. jesli to byl prywatny teren to wlasciciel jak najbardziej mial prawo sobie takie linki powiesic o ile wczesniej miejsce bylo oznaczone jako prywatne.
Odpowiedzto że jazda jest nielegalna znaczy że można za to zabijać? Gdyby ktoś ci wrzucał śmieci do ogrodu albo zastawiał podjazd wyszedł byś i zatłukł bo bejsbolem czy zadzwonił na policje?
OdpowiedzNie można (zabijać)? A... SZKODA! Bo (niestety) w naszym POpapranym (pseudo)państwie bez tego się chyba nie obejdzie. Przykłady? Proszę bardzo: późny wieczór, STREFA ZAMIESZKANIA i obłędny RYK SILNIKA - bo przygłuPOwi POmyliło się osiedle z torem motocyklowym. Jełop ani przez chwilę nie pomyśli, JAK BARDZO PRZYKRY dla ilu normalnych ludzi jest w tym momencie.
Odpowiedz